Głos Z Początków vs. Głos Teraz

kawałek cienia

który wolicie? Który bardziej do was przemawia?
Głos Turnaua z początków jego kariery, czyli głos czysty, pełny, bez cienia chrypki, czy ten co teraz, z lekkimi naleciałościami życiowymi?

Ja osobiście oczywiście uwielbiam oba, ale generalnie starsze wykonania bardziej mi pasują. Z tym jeszcze prawie chłopięcym głosem GT Smile

Agniecha

A ja nie, nie, nie, zdecydowanie nie. Dla mnie głos z Naprawdę nie dzieje sie nic, szczególnie z takich piosenek jak "Gdyby świat powstał na nowo" (tę piosenkę ogólnie ratuje tylko Ola Maurer) czy Jakieś inne słowa jest odrobinę nie do zniesienia, trochę jakby głosik chłopca w trakcie mutacji. Ale obecny - cud miod i orzeszki Wink

kawałek cienia

aktualnie jem orzeszki, ale na słono.
Ale co do głosu jeszcze, to musze powiedzieć, ż eten pocztakowy brzmiał super-niewinnie. I świetnie komponował się z tekstami piosenek.

freda · Gość

oj nie nie. ten z poczatkow, inspirowany Sikorowskim, jest dla mnie nie do przyjecia i sluchac go nie moge. A wszystko co pozniej kocham bezgranicznie..

Awiw

Zgadzam się w kwestii Sikorowskiego...
Ta "naleciałość" u Turnaua brzmiała niedobrze.
Jego obecny głos uważam za męski i dojrzały w połączeniu
z tą nienaganną dykcją daje niesamowite wrażenie.
Chociaż w piosence "Z wiatrem" sprzed wielu lat
brzmi bardziej przekonująco, niż obecnie, to jednak
nie ma czego żałować.
Wydaje mi się, że dobrze się rozwinął pod tym względem.

Mil · Wysłany: Pią 17:29, 25 Mar 2011 Temat postu:

A ja popłynę pod prąd i powiem, że rzeczywiście wolę Turnaua z początków. Jakby było w nich więcej Turnaua w Turnau. Jednak "oba" głosy są wspaniałe. Razz

Kuzula

Witaj Miloszu fajnie Ciebie widziec na forum Grzegorza Turnaua Smile

Anna_2036

Mnie to nie robi różnicy oba głosy są wspaniałe a teraz ten obecny jest taki męski:)

mazemi · Gość

Moim zdaniem najlepszy miał głos tuż po debiucie, gdy był już nieco doświadczony, ale czuć było od niego potężny młodzieńczy wigor.

Obser

Mnie się bardziej podobał jego głos z początku jego kariery. Teraz wydaje się taki jakiś zmęczony i bez polotu. Zdecydowanie fajniej się go słuchało wcześniej